Goście zaczęli z dwoma kołowymi, ale po dwóch nieskutecznych rzutach i kontrze głogowian z tego ustawienia zrezygnowali (6.minuta 4-2). Paterek zdobył 4 bramki (100 procent), bezbłędny Orpik 3 i pomimo osłabienia gospodarze odskoczyli na 9-6 (12.minuta). Niestety, Azoty po chwilowej niemocy i pięciu interwencjach Stachery, odzyskały skuteczność, za to głogowianie coraz częściej zawodzili w ataku. Po kontrze Jaroszewicza 11-12 (20.minuta).
Zmarnowany drugi karny Chrobrego. Dalej jednak w trudnych sytuacjach głogowianie mogą liczyć na Stacherę (8 interwencji) i Paterka 8 bramek do przerwy. Po pierwszej połowie remis (19-19). Wygra drużyna, która zacznie w końcu bronić.
Chrobry rozpoczyna bez Paterka i z 24-23 robi się 24-26 ,(41.minuta). Czwarta dobra interwencja Tsintsadze w bramce Azotów. Rzut Ostroushko 25-27.
Nie trafiają Grabowski i Kosznik, z drugiej strony boiska karnego na bramkę zamienia Jarosiewicz 27-30 (49.min). Głogowianie zmniejszają straty do 1 trafienia, ale goście wciąż prowadzą, po rzucie Gogola 30-32 (53.minuta).
Matuszak wyłapany przez bramkarza, Paterek blokowany 2 razy. Czy ktoś trafi na remis? Tak. Skiba (56.min.).
Gogola źle podaje, kontra Grabowski 33-32.
Goście nieskutecznie. Brawo Dereviankin!
Skiba faulowany. Karny. Grabowski, bramką nr 10 i jest 34-32. Do końca 1 minuta 24 sekundy.
Przybylski pierwsza bramka w meczu 34-33. Do końca 35 sekund trener Nat bierze przerwę. Matuszak nie trafia, ale Dereviankin broni rzut Ostroushko. Chrobry wygrywa 34-33. Decydujący mecz w środę.
Napisz komentarz
Komentarze