Ponad tydzień temu mówiliśmy o głogowiance, która wróciła do Głogowa z Austrii i od tego czasu przebywa w kwarantannie domowej, bowiem podejrzewała, że może być zarażona koronawirusem. Potwierdził to późniejszy test wykonany w Polsce, choć kobieta przed powrotem wykonała go też w Austrii i po powrocie otrzymała telefoniczną wiadomość, że jest zakażona. Głogowianka twierdzi, że w sieci spotkał ją fala hejtu i nie zamierza tego tak pozostawić.