Do 82. minuty wydawało się, że oba zespoły wolą remis, niż stracić gola, który może dać trzy punkty przeciwnikowi. Choć wszyscy ciężko harowali, to i tak największe brawa należą się właśnie jemu: Mikołajowi Lebedyńskiemu, ale do tego wrócimy jutro. CHROBRY GŁOGÓW - ZNICZ PRUSZKÓW 1:0 (0:0) 1:0 - Lebedyński 82. CHROBRY: Węglarz – Estigarribia ż, Bougaidis, Malczuk, Bogusz ż (56.Mucha), Mandrysz, Bartlewicz (71.Machaj), Ozimek ż (46.Biel), Tabiś, Hanc, Lebedyński ż (90.Wojtyra) ZNICZ: Mleczko - Yukhymovych, Tkachuk (85.Proczek), Pomorski, Wójciki (77.Czarnowski), Grudziński, Moskwik, Nagamatsu, Nowak, Błyszko, Krajewski (85.Wawszczyk). SĘDZIA: Mateusz Piszczelok (Katowice), WIDZÓW: 584.
Relacja z przebiegu meczu:
Napisz komentarz
Komentarze