Do 13.minuty "bramka za bramkę" (6-6). Głogowianie popełniają błędy podań, dobrze interweniuje Wyszomirski (8 obron) i zabrzanie zdobywają pięć bramek z rzędu (19.minuta 6-11). Minotskyi 6 na 8 rzutów. Na szczęście rozgrzał się Dereviankin - zbija 6 piłek i Chrobry łapie rytm, zmniejszając na chwilę straty do 4 bramek (11-16 do przerwy,).
Twarda obrona, niewiele jednak okazji do kontr. Kto popełni mniej błędów? 40.minuta 17-21.
Kiedy jest szansa na zmniejszenie straty, zawodzą celowniki głogowian.
Górnik pewniejszy w ataku pozycyjnym - 47.minuta 21-26.
Teraz głogowianie lepiej w obronie. Dwie dobre interwencje Stachery. 51.minuta 23-26, ale Otrezov złapany przez Ligarzewskiego.
Minotskyi się myli, ale trafiają Tokuda i Morkovsky i chyba losy meczu są przesadzone: 57.minhta 26-30.
Wynik końcowy 29-33.
Napisz komentarz
Komentarze