-Chrobry grać! K... mać! - to już okrzyk głogowskich fanów z 13.minuty, po tym jak Daniel Rumin, pozostawiony bez opieki w polu bramkowym, pokonał główką Węglarza.
21.minuta znowu Rumin nie jest pilnowany, znowu głową, ale tym razem bramkarz pomarańczowo-czarnych na róg.
Piłkarzom Chrobrego trzeba wytłumaczyć, że aby zdobyć choć punkt, trzeba oddać przynajmniej jeden celny strzał w tym meczu.
Do przerwy: strzały 1-5, celne 0-3, rzuty rożne 1-2.
Wreszcie! Mikołaj Lebedyński pokonuje Kikolskiego i na Wita Stwosza mamy remis.
Sędzia sprawdza VAR. Karny. Miki i jest 2-0!
Napisz komentarz
Komentarze