Kilkadziesiąt minut w deszczu przyszło wczoraj czekać głogowianom, którzy zechcieli obejrzeć odbudowany teatr im. Andreasa Gryphiusa. Jednak to nie psuło humoru oczekującym w długiej kolejce, która pojawiła się pod budynkiem jeszcze przed otwarciem drzwi. Każdy był bardzo ciekawy jak wyglądy obiekt, który powstał z ruin.