Liczyło się tylko zwycięstwo. I to za 3 punkty. Tylko takie przedłużało nadzieje na awans do ćwierćfinału. Głogowianie byli zatem zmotywowani wyjątkowo. Rywalem nie byle kto, bo medaliści z Opola. Gwardia, która z sześciu ostatnich meczów przegrała jedynie z Vive i Orlenem.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze