To nie były decyzje, które zaważyły bezpośrednio na wyniku meczu, ale – zwłaszcza w czwartym secie – mogły przedłużyć nadzieje głogowian na jakąkolwiek zdobycz punktową. Kapitan Chrobrego kilkakrotnie dyskutował z sędziami, jednak niewiele wskórał.
Reklama