Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 8 kwietnia 2025 02:39
Reklama

Nowa lista refundowanych leków. Zniknie kilka pozycji

Lista refundowanych leków to temat, który od zawsze budzi kontrowersje. Kolejne wprowadzane zmiany powodują dyskusję wśród pacjentów. Jedni cieszą się, że w walce o zdrowie poczują ulgę finansową, inni ubolewają, że w obliczu ciężkiej choroby, muszą dodatkowo borykać się z potężnymi wydatkami. Od lipca obowiązywać będzie nowy spis preparatów z dopłatą.
Nowa lista refundowanych leków. Zniknie kilka pozycji

Autor: iStock

Powróci lekarstwo na raka piersi

Z informacje, do których dotarł SuperExpress, wynika, że ze zmian ucieszą się przede wszystkim kobiety chorujące na raka piersi. W maju Ministerstwo Zdrowia podjęło decyzję o usunięciu pomocnego im leku z listy tych refundowanych. Po głośnych słowach krytyki ze strony społeczeństwa, resort postanowił przywrócić go do spisu refinansowanych specyfików. Zaktualizowana lista ma być też powiększona o kilka nowych terapii. Ze zmian cieszą się m.in. chorzy na niedrobnokomórowego raka płuca.

Coś za coś

Nadchodzące zmiany dla jednych będą wsparciem, dla innych zaś sporym obciążeniem. Od 1 lipca lista refundowanych leków ma zostać poszerzona o preparaty, które swoje zastosowanie znajdują w leczeniu onkologicznym. Skorzystają też pacjenci z rakiem płuc oraz plamką oczną cukrzycową. Niestety ucierpią inni. Wycofane zostaną refundacje na niektóre terapie oraz leki dla chorych na guzy kości, czerniaka skóry i błon śluzowych, szpiczaka plazmocytowego.

Ile kosztują specjalistyczne lekarstwa?

Denosumab to substancja czynna leku na guza kości, sprzedawanego pod nazwą Prolia. W 100 proc. odpłatności kosztuje ponad 600 zł.

W przypadku innych specyfików, w grę wchodzą niebagatelne kwoty, bo np. preparat odpowiedzialny za leczenie szpiczaka, który ma zniknąć z listy leków refundowanych, kosztuje nawet ok. 20 tys. zł. za jedną dawkę. Przykładowy schemat dawkowania daratumumabu to jeden zastrzyk tygodniowo przez pierwsze dwa miesiące. Po tym okresie dawkę zmniejsza się kolejno do jednego zastrzyku najpierw co dwa, potem co cztery tygodnie, aż do momentu, kiedy nastąpi poprawa zdrowia. 

Ipilimumabum dostępny pod nazwą Yervoy, stosowany w leczeniu czerniaka, kosztuje nawet ok. 80 tys. zł. za jedną dawkę.

SuperExpress uspokaja jednak, że na chwilę obecną wszystkie zmiany są jedynie projektem, który może ulec jeszcze zmianie. „W ostatecznej wersji leki mogą jeszcze wrócić na listę.” – cytuje gazeta tłumaczenie Ministerstwa Zdrowia.
 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 5°C Miasto: Głogów

Ciśnienie: 1025 hPa
Wiatr: 9 km/h

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: ktoś z polkowicTreść komentarza: Jak burmistrz mógłby umorzyć im dług, skoro to są poniekąd nasze pieniądze? Zrobili źle to niech ponoszą konsekwencje swoich czynów !Data dodania komentarza: 19.03.2025, 14:46Źródło komentarza: CO DALEJ Z KOSZYKÓWKĄ W POLKOWICACH?Autor komentarza: GrażynaTreść komentarza: Gdzie można kupić książkę" Słodko przez Świat"Data dodania komentarza: 18.03.2025, 12:17Źródło komentarza: „SŁODKO PRZEZ ŚWIAT” – PREMIERA KSIĄŻKI GŁOGOWSKICH NAUCZYCIELEKAutor komentarza: Zainteresowany życiem powiatuTreść komentarza: Może wypowie się Pan poseł... ,.Data dodania komentarza: 12.03.2025, 20:28Źródło komentarza: Kiedy Głogów otrzyma pełne środki na naprawę po powodzi?Autor komentarza: JarekTreść komentarza: Proszę Pana jazda po chodniku jest karalne ,bank tam był i nie wiedzieć dlaczego nikt nie mówił że chodniki jest prywatny ,Policja w tym wypadku nie jest władna tylko zarządca drogi i władza miasta to jest zwykła samowolaData dodania komentarza: 11.03.2025, 18:20Źródło komentarza: SAMOWOLKA CZY ZGODNE Z PRAWEM?Autor komentarza: TttTreść komentarza: Niestety przykro mi się zgodzić z argumentacją Pana Zbigniewa ponieważ jeśli jeśli to jest chodnik czy ten ciąg komunikacyjny to jazda wzdłuż chodnika, po którym poruszają się piesi jest niedozwolona i zagrożona mandatem 1500pln.Data dodania komentarza: 10.03.2025, 14:37Źródło komentarza: SAMOWOLKA CZY ZGODNE Z PRAWEM?Autor komentarza: CasiTreść komentarza: Tak. Prawo energetyczne zobowiązuje do stosowania urządzeń pozwalających na rozliczanie energii wg zużyć, gdy ich STOSOWANIE jest TECHNICZNIE MOŻLIWE i OPŁACALNE. Te pierwszy warunek w przypadku podzielników jest w praktyce nie do spełnienia, gdyż dane o emisjach ciepła przez podzielniki w realnych budynkach z natury nie reprezentują faktycznych zużyć. Rozliczenia oparte na falszywych danych wejsciowych sa fałaszywe, a prawie w każdym budynku opodzielnikowanym wystepują opłaty oczywiście absurdalne. Natomiast opłacalność poprawnie oszacowana przybiera wartości ujemne. By to ukryć i "przepchnąć" podzielniki zakłada się zyski "energooszczednośc" z ich stosowania na poziomie 20% (na podst. zmanipulowanego uzasadnienia) oraz koszty pomijające obsługę administracyjno-biurową, koszty sporów (w tym sądowych) i inne, co umożliwia wprowadzanie w błąd co do opłacalności.Data dodania komentarza: 10.03.2025, 13:57Źródło komentarza: EKSPERT KRYTYKUJE POMYSŁ SPÓŁDZIELNI
Reklama
Reklama