Trener Janusz Niedźwiedź stara się wykorzystywać wszystkich zawodników, jakich ma w kadrze. Przed ostatnim spotkaniem posadził na ławce nawet pewniaków do podstawowej jedenastki: Kamila Wacławczyka i Eryka Sobkowa, którzy potem wpisali się na listę strzelców. Umiejętność rotowania piłkarzami może okazać się bezcenna w napiętym z powodu covidowych terminarzu.
Napisz komentarz
Komentarze