Niektórzy samorządowcy tak ciężko pracują, że zapominają o obowiązku wykorzystania urlopów. Co prawda ustawodawca daje więcej czasu na odebranie zaległych dni wolnych, jednak sprawa wygląda inaczej w roku wyborczym, kiedy to kończą się kadencje prezydenta czy starosty a za niewykorzystany urlop należy się wypłata pieniędzy. Kto chciał się dorobić na ekwiwalencie? W naszej kronice przypominamy jak to wyglądało w Głogowie i powiecie. Teraz fragmenty, a po serwisie całe informacje z początku marca 2019 roku.
Reklama