Górnik w pierwszym wiosennym meczu pokazał, że potrafi odrobić dwubramkową stratę. W kolejnym ze Stalą, już się nie udało. Dlaczego polkowiczanie przez pierwszych 30 minut nie stworzyli zbyt wielu okazji bramkowych? Czy winą za utratę bramek i groźne akcje po prawej stronie można obarczyć Dominika Radziemskiego? Te pytania zadaliśmy trenerowi Januszowi Niedźwiedziowi.
09.03.2021 15:01
(aktualizacja 11.08.2023 01:52)
Kliknij aby odtworzyć
Podziel się
Oceń
Napisz komentarz
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Bądź pierwszy, dodaj swój komentarz.
Napisz komentarz
Komentarze