Koronawirus mocno namieszał nie tylko w życiu codziennym większości z nas, ale także odcisnął swoje piętno na organizacji wielu imprez kulturalnych czy sportowych. Wie coś o tym głogowski rajdowiec, Jacek Michalski, który zgodnie z kalendarzem powinien od kwietnia ścigać się w tegorocznym sezonie. Tymczasem pierwszy start w tym roku dopiero przed nim.
Reklama
Reklama