Ojciec sześcioletniego chłopca, który wypadł z okna na drugim piętrze jednego z głogowskich bloków przy ulicy Wita Stwosza przyznał się, że przed zdarzeniem wypił kilka mocnych piw. Mężczyzna najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie. Sześciolatek przebywa we wrocławskim szpitalu. Ma liczne obrażenia wewnętrzne i złamania.